Jak widać, blog już od dawna jest martwy. Była to miła przygoda, pisać dla Was przez tyle lat. Niestety, wszystko kiedyś się kończy. Moje dane w zakładce ,,KONTAKT" nadal są aktualne, jeśli ktoś jest zainteresowany skontaktowaniem się ze mną.


środa, 27 stycznia 2016

Mroczna Japonia (3) – Dziewczynka ze szczeliny

     Elektryczność dopiero niedawno zagościła na stałe w naszych domach. Wszystkie te żaróweczki, lampy łukowe i inne cuda pojawiły się stosunkowo niedawno. Wcześniej przez wiele setek lat trzeba było zadowolić się światłem świec i kaganków. Wiadomo, że kilka płomyków nie zapewniało takiej jasności jak dzisiejsze oświetlenie elektryczne, więc po zapadnięciu zmroku, mimo zapalonych świec, większa część pomieszczenia pozostawała nadal zacieniona. Ludzie zasiedlali ciemne kąty i zakamarki różnymi fantastycznymi stworzeniami, które miały czaić się w mroku. W Japonii nie było inaczej, złe duchy mogły kryć się w zasadzie wszędzie. Wiecie, że istniał specjalny rodzaj demona, który na swoje siedlisko obrał szczeliny?

http://trudetski.deviantart.com/art/Rena-s-Gonna-Get-You-56444480
     Macie czasem wrażenie, że ktoś Was obserwuje, choć pokój jest całkiem pusty? To nie roztocza czy pająki, to dziewczyna ze szczeliny! Na pewno dobrze znacie szczeliny w meblach lub drzwiach, czy wiecie jednak, że czasem można zauważyć oko, które patrzy zza takich szparek? To dziewczynka ze szczeliny, jeśli ją zauważysz, prawdopodobnie duch zaproponuję Ci zabawę w chowanego. Wszyscy wiemy, że zabawy w chowanego z postaciami z innego świata źle się kończą... Demoniczna dziewczyna może wciągnąć nas przez szczelinę do innego wymiaru lub do zaświatów, prawdopodobnie do piekła. Japońskie straszne opowieści takie właśnie są. Strzeżcie się.

     Notka króciutka, taki mały odpoczynek od tych długaśnych myszowych recenzji. Pewnie zapomnieliście już, że istnieje taki cykl jak Mroczna Japonia. 

piątek, 22 stycznia 2016

Baśń o baroku. Dziewczyny z ruin – recenzja

Ruina lub ruiny (z łac. ruere – przewracać się) – widoczne pozostałości zniszczonego, lecz niecałkowicie rozebranego obiektu budowlanego.           (Wikipedia)




Tytuł: ,,Dziewczyny z ruin"
Inne tytuły: ,,Haikyo Shoujo"
Autor: Tsukiji Nao
Wydawca polski: Waneko
Wydawca oryginalny: Kodansha
Gatunek: dramat, fantasy, psychologiczny, tragedia, realizm magiczny
Grupa docelowa: shoujo
Ilość tomów: 1
Cena okładkowa: 19,90zł




sobota, 16 stycznia 2016

Przełęcz wspomnień. Powóz lorda Bradleya – recenzja

– Jak myślicie, kogo w tym roku wybiorą?
– Wydaje mi się, że to będzie Diana, jest w końcu z nas najpiękniejsza... Chciałabym być choć trochę tak ładna...
– Jestem pewna, że ciebie tez kiedyś wybiorą, masz taki cudowny głos, idealnie nadajesz się do opery! Na pewno i po ciebie przyjedzie w przyszłości powóz lorda Bradleya!





Tytuł: ,,Powóz lorda Bradleya"
Inne tytuły: ,,Bradherley no Basha"
Autor: Hiroaki Samura
Wydawca polski: Waneko
Wydawca oryginalny: Ohta Shuppan
Gatunek: dramat, historyczny, psychologiczny, tragedia
Grupa docelowa: seinen
Ilość tomów: 1
Cena okładkowa: 19,90zł





środa, 13 stycznia 2016

Karnawał nowości wydawnictw – podsumowanie

     Waneko jest najzwyczajniej we wszechświecie niepoprawne. Obiecywało, że karnawałów więcej nie będzie, a już na pewno nie szybko. Jak dobrze, że nasze kotki szybko zmieniają zdanie! Zaledwie po pięciu miesiącach od ogłoszenia sześciu nowości, w tym jednej light novel, uraczono nasze mangowe serca kolejną plejadą zapowiedzi! Oczywiście, jak zawsze znajdą się malkontenci, którzy stwierdzą, że nasz rynek się stacza, a kotki to najgorsze wydawnictwo w Drodze Mlecznej, ale miło wiedzieć, że ogłasza się u nas coraz więcej.

      Dziwnym trafem zawsze wtedy, kiedy Waneko robi swoje słynne karnawały, inne wydawnictwa też mają coś do ogłoszenia, tym razem zaszalały i doszło do czegoś bezprecedensowego. W efekcie wiosną tego roku wyjdzie chyba pisiont nowości. I to jakich!

WANEKO

1. Baraou no Souretsu



Autor: Aya Kanno 
Ilość tomów: 5+ (tomów ma być docelowo 8-13)
Gatunek: dramat, historyczny, nadprzyrodzone, gender bender, akcja
Grupa docelowa: shoujo
Format: standardowy, obwoluta
Cena: 19,99zł
Data premiery: 19 marca 2016



Czy kupię? Nie, ale przeczytam.



     Wojna Dwóch Róż, dawna Anglia, elementy nadprzyrodzone, śliczni panowie. Na pewno się sprzeda. Szkoda, że standardowy format. Kreska mnie w pewien dziwny sposób intryguje, więc na pewno postaram się przeczytać, ale za dużo dobrych tytułów wychodzi wiosny tego roku, nie jestem w stanie zarobić na wszystkie :,( Narzekanie, że jakiś tytuł, którego nikt nie zna, a nie Arslan. Bardzo dobrze, że nie Arslan, ponieważ wedle informacji Waneko, tylko jeden z tych czterech tytułów ma anime i są w nich mangi, które bardziej pragnę od Arslana. Oczywiście, znałam ten tytuł, mysza jest niebezpieczna.


środa, 6 stycznia 2016

Niebezpieczna piękność. Blask księżyca – recenzja

     Notatniki to bardzo przydatne rzeczy, nie można temu zaprzeczyć. Dobrze jest zapisać swoje myśli, zanim znikną w krainie zapomnienia. Są jednak myśli, które nigdy nie powinny zostać przelane na papier... Nastoletni Nonomiya, cyniczny chłopak lubiący obserwować swoje otoczenie, znajduje pewnego dnia w szkole notatnik należący do pięknej koleżanki z klasy, Yoko Tsukimori, lokalnej celebrytki. Okazuje się, że ten niewinny z pozoru zeszycik jest prawdziwym Death Note, ponieważ wypada z niego kartka, na której zapisany jest... Przepis na morderstwo?





Tytuł: ,,Blask księżyca"
Inne tytuły: ,,Gekkou"
Autor: Natsuki Mamiya (historia), Shiromiso (ilustracje)
Wydawca polski: Kotori
Wydawca oryginalny: ASCII Media Works
Gatunek: tajemnica, komedia, psychologiczny, romans, szkolne życie
Grupa docelowa: shounen
Ilość tomów: 1
Cena okładkowa: 24,90zł





     Jeszcze niedawno uważano, że light novel nie przyjmą się w Polsce i nigdy nie rozwinie się u nas rynek ilustrowanych  japońskich książek dla młodzieży. Tymczasem nieoceniony pionier Kotori uraczył nas już drugą lekką powieścią, a w zanadrzu trzyma jeszcze kilka tytułów do wydania. Blask księżyca różni się znacznie od Sword Art Online, to jednotomówka, w dodatku nawet nie w jednej dwudziestej tak popularna. Większość mangowców nie słyszała zbyt wiele o tym tytule, jednak zapowiada się on bardzo zachęcająco...