Jak widać, blog już od dawna jest martwy. Była to miła przygoda, pisać dla Was przez tyle lat. Niestety, wszystko kiedyś się kończy. Moje dane w zakładce ,,KONTAKT" nadal są aktualne, jeśli ktoś jest zainteresowany skontaktowaniem się ze mną.


wtorek, 30 czerwca 2015

Odbiór, mysza nadaje.


http://suptg.thisisnotatrueending.com/archive/4070785/

     Witam wszystkich, którzy weszli na mojego nowego bloga! Niektórzy z Was znają mnie może ze Starej Zelandii i Ludożercy. Doszłam do wniosku, że mam dość blogów o wszystkim i tak powstała Mangowa Norka, blog stricte mangowy. Znajdą się tu recenzje i moje opinie na temat różnych mang i manhw, recenzje tomików, notki poświęcone Japonii, trendom mangowym, moim ulubionym gatunkom i autorom. Gwarantuję, że będzie ciekawie. Artykuły mojego autorstwa można też przeczytać w Otaku – wszystkim serdecznie polecam ten świetny magazyn! Jutro pojawi się pierwsza notka – mam nadzieję, że będziecie ze mną na nowej drodze blogowania ;) 



29 komentarzy:

  1. Nie mogę się doczekać! Muszę dostać jutro to Otaku!
    Dużo sukcesów w recenzowaniu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcin ściągaj ludzi na Norke, szybko, szybko, żądza sławy mi kipi, szybko, szybko.

      Usuń
    2. Ludzie, chodźta tu! Mangi rozdajo!

      Usuń
  2. No to witamy ponownie! Już nie mogę się doczekać pierwszych notek. ;>

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo! To mnie zaskoczyłaś swoim powrotem! ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. No wreszcie, Mysza się uaktywniła :D Nie żebym czytała mangi. Bynajmniej. (Dooobra, czytałam Hellsing po angielsku, ale wymiękłam na pierwszym dłuzszym dialogu, bo angol to dla mnie to samo co chiński ^^) Ale i tak lubię Twój styl pisania. Więc będę zaglądać! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zasubskrybowane und zalinkowane u mnie. Jak się podpisujesz w Otaku, Mysza czy jakoś inaczej? Ja wprawdzie do konkurencji piszę, ale mogę się przełamać, w końcu to nie jest majątek, a z checią Cię poczytam na Poważnym Papierze ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sprzedałaś się Yankowi!
    Cudownie. Też bym tak zrobiła, ale mnie nikt nie chce. A ja mam komputer, nie zasługuję, wysyłam w prezencie. Dbaj o niego. Używaj mądrze, niechże będzie dużo myszy w myszy!
    Ach, zapomniałam, jak długo czekałam na nowy blog od ciebie. Radość, duma, euforia wręcz.
    Nie brzmi przekonywująco, więc dodam emotikonkę :>
    Uprzedzam pytania o nagłówek, robi się, OK?! :_; A banerek strzeliłaś mi słodki, tylko ten rysunek taki brzydki jakiś C':

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yenkowi XD Chcieli Ciebie, drugie miejsce w ich konkursie zajęłaś, ale się głupia guło po mangę nie zgłosiłas. Nie zgłosiłaś wystarczająco. Tak procentowo, ile jest myszy w myszy? Czy to znaczy, że mam transplantowane narządy z jakichś innych stworzeń? Ten rysunek jest wspaniały, bo dopiero wczoraj ogarnęłam, jak fajnie japońsko wyszedł, jak mazgnięcia pędzlem po papierze nieżycia.
      ILE JA CZEKALAM NA TEGO KOMCIA

      Usuń
    2. NO NIE WSZYSTCY SĄ TAKIMI NOŁLAJFAMI OKEJ?
      Nie drugie, wyróżnienie jedno z wielu zresztą :C I podałam im adres jak rposili, żadnej informacji zwrotnej, żadnej nagrody. Czuję się oszukana.
      Ile myszy w myszy? To nie chodzi o myszy fizyczność, a myszyną mentalność. Myszy w myszy zazwyczaj jest dużo 90 procent to średnia. Tak myślę.
      Jak to jest usłyszeć, że masz tylko 90% siebie w sobie?

      Usuń
    3. To trzeba się było odezwać jeszcze raz. Tak to mi paczka z yatty dwa tygodnie leżała w magazynie, bo zapomnieli wysłać. Ale dostałam trzy przypinki za darmo, do tego jedną z myszami, więc siedzę cicho i się nie odzywam ani trochę. Masz potencjał, wygrywasz od niechcenia Złote Wen, ale jeszcze narzekasz ;___;
      Szczerze? Zarabiście! Chcę mieć 90% z matury z biologii. Tak, 90% to dobra liczba, to bardzo dobra liczba.

      Usuń
    4. Ja się wstydzę :C Może to ja coś zepsułam? No ale na tej amndze to mi nie zależało więc wiele nie straciłam xD ZŁOTA WENA FOR LIFE
      Ja bym chciała mieć 90% z czegokoliwek, ale tylko ze złotej weny mogę. Matura ze złotej weny.

      Usuń
    5. Widzisz, masz złe podejście. Mnie zależy zawsze i na każdej mandze. Dlatego żadnej nie umiem sprzedać XD Straciłaś dużo. Całą jedną mangę. To bardzo wiele.
      Czemu matura ze złotej weny brzmi tak fajnie. Choć mnie by się pewnie nie udało, bo ja się nie nadaję do konkursów poetyckich. Chyba, że można wygrać hajsy. To chcę.

      Usuń
    6. Madafakyn księcia piekieł. A ja mang już zbierać nie będę, to nie dla mnie, zbyt biedak i zbyt pedantka.
      Twoja poezja jest zbyt trudna dla szarej masy, a moja została wyłoniona spośród setek wierszy wartych tyle co... :> Nie podobały mi się. O tak powiem, bo czujne oko Stalina cenzury pilnuje.

      Usuń
    7. Mangi na półce są bardzo estetyczne. Chcę tego Księcia Piekieł, weź się do nich odezwij, ale podaj mój adres... ALBO NIE, bo oni mają mój adres i się zorientują.
      SMOCZA WENA BULWO
      Własnie przeglądam konkursy literackie.

      Usuń
    8. Smocza wena serio brzmi o tyle dumniej!
      Przeglądaj, przeglądaj i powodzenia masz ode mnie worek.

      Usuń
  7. Naprawdę, Twoje artykuły pojawiają się w Otaku? Pod jakim pseudonimem/nazwiskiem/etc. tam występujesz? Jestem bardzo, bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, znalazłam. Jeszcze nie czytałam, szczerze mówiąc.

      Usuń
  8. Super, że wróciłaś do blogowania, zawsze lubiłam Twoje teksty, więc niecierpliwością czekam na nowe notki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A się tak właśnie zastanawiałem, gdzie Cię wcięło.
    Obserwuję zatem i czekam, co tu ciekawego się pojawi~

    OdpowiedzUsuń
  10. Bedo gejseksy? :D Może jakiś osobny dział "złe yaoi tygodnia"?
    A tak w ogóle, to czekam na pierwszą notkę, o czymkolwiek by tam traktowała :)
    Żona stalkier ciepło pozdrawia (~.^)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To by bylo dobre! Ale do tej notki bym musiaĺa kolejnu raz te zle yaoi przeczytac, a tego bym chyba nie zniesla. Najwyzej zrobie zbiorcze zestawienie. Najdziwniejszych yaoi.

      Usuń
  11. Witaj ponownie!
    Jakże intrygujący tytuł bloga tym razem Twoja zmyślna główka wymyśliła! Mam nadzieję, że w tej "norce" nie ma żadnych pająków :P.
    Trzymam kciuki za udany nowy start!

    ps. Fajnie, iż koleżanka po fachu zdecydowała powrócić :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W norce nie ma zadnych pajakow, jest tylko mysza, dwa szczury i myszoskoczek.
      Mam nadzieje, ze blog wypali :D

      Usuń