TAG Babeczkowa wyliczanka – TOP 5 moich waifu

     

     Chyba każdy, kto siedzi trochę w blogsferze, zetknął się z czymś takim jak TAGi. Szczerze mówiąc, nie przepadam za nimi i przez te wszystkie lata blogowania z niezwykłym uporem unikałam bawienia się w ,,podaj dalej". Nie bawi mnie wypisywanie pińćuset faktów o sobie, które i tak mało kogo interesują, czasem zdarzają się jednak TAGi, które wymagają czegoś więcej i faktycznie mogą być ciekawe, a jak już zahaczają o mangi czy książki, to nie ma przebacz.

     Aypa klepnęła mnie babeczką w ramię, więc teraz muszę zrobić listę pięciu swoich ulubionych bohaterów. W teorii chyba mieli być to niezwykle pociągający i czarujący panowie, ale mysza musi zawsze zrobić po swojemu. Wyliczanka jest ,,babeczkowa", czyli powinny znaleźć się w niej babki, prawda? Pokrętna logika spowodowała, że moja babeczka będzie składała się z babeczek, incepcja. W mangach i anime ciężko znaleźć logiczne postacie kobiece, więc to dodatkowe wyzwanie. Panie i Panowie, Grzyby i Kosmici, oto TOP 5 ulubionych kobiet myszy. 

1. CIASTO

     Ciasto to podstawa babeczki, ciasto jest konkretne i zwarte, słodkie, ale nie tak bardzo, jak inne babeczkowe elementy. Przypomina Kitsu Chiri z Sayonara, Zetsubou Sensei!, niezwykle uporządkowaną i praktyczną uczennicę, która w gratisie otrzymała od losu milion nerwic, skłonność do przesady i specyficzne poczucie sprawiedliwości. Uwielbiam tę bohaterkę za jej nieprzewidywalność i oryginalność, do tego walczy łopatą, jak można jej nie kochać? No i ten wspaniały głos, Marina Inoue najlepsza!

2. BITA ŚMIETANA

     Bita śmietana kojarzy mi się ze zmysłowością... Tamao Tachibana z Ran to Haiiro no Sekai również! Zakochałam się od pierwszego kadru w tej nauczycielce magii, która, choć urodziła się jako czarownica, nie posiada żadnej mocy. Tamao to moja waifu, oprócz tego, że imponuje mi jej charakter, to jeszcze ta specyficzna uroda, całkowicie w moim guście! Zadurzenie się w drugoplanowej bohaterce z niszowej serii jest bolesne, bo nawet breloczka ze swoją waifu nie dostaniesz, taki los otaku. 

3. LUKIER

     Często mamy ochotę udusić wybranka swojego hasubendo czy waifu, ale zdarza się, że związek naszej ukochanej postaci jest tak fajny, że szczerze kibicujemy temu paringowi. Tak jest w przypadku Celty i Shinry z Durarara!!, oni są razem tak uroczy jak lukier i tak bardzo patologiczni zarazem... Ale nie mogę pierwsza rzucić kamieniem, bo Celty według mnie jest świetną osobą i chętnie bym z nią zamieszkała, mogłybyśmy razem budować bazę z koców, żeby skryć się w niej przed kosmitami. 

4. POSYPKA

     Rias Gremory jest powodem, dla którego obejrzałam pierwszy sezon Highschool DxD. Rias Gremory jest radością dla fanów myślących bohaterek w ecchi. Rias Gremory jest fantazyjna i kolorowa jak posypka. Jeśli piekło zamieszkują takie demony, to chyba nie może być w nim aż tak źle... Rias nie jest jedynie stelażem do piersi i ponętnego odwłoka, jak to w przypadku wielu bohaterek ecchi bywa, nie, ona ma charakter! I swoją godność!

5. WISIENKA

     Miałam problem z dopasowaniem postaci do części babeczki, ale od początku wiedziałam, kto zostanie wisienką. Tylko Mamimi z FLCL tutaj pasowała. Jest taka świeża jak wisienka, młodzieńcza, ma bordowe włosy, no i te usta wydają się stworzone do trzymania w nich wisienek. Wszystko się zgadza. Mamimi fascynuje swoją czystą i nieposkromioną niczym dziwacznością. Ta postać łączy w sobie niewinność i zepsucie, obcość i zrozumienie, irracjonalność i swoistą logikę. 

Nikogo nie nominuję, bo chyba już wszyscy mangowi blogerzy, których znam, zostali klepnięci i zrobili swoje babeczki :V